Jak zarządzać pracownikami – Struktura i etapy rozwoju firmy (moduł 1 lekcja 1)

Jeśli marzysz o samodzielnie działającej firmie pod Twoim nadzorem, kręcą Cię ponadprzeciętne zyski i lubisz parzyć jak Twoja firma się rozwija to ten podcast jest dla Ciebie!

Przygotowałem 10 lekcji o tym jak szybko i z zyskiem rozwijać firmę i podzieliłem je na 3 moduły:

• Jak zarządzać pracownikami – samodzielny i zmotywowany zespół (3 odcinki)
• Jak zarządzać finansami – wyższe zyski w bezpieczny sposób (3 odcinki)
• Jak szybko rozwijać firmę – zasady, przekonania i obszary wzrostu (3 odcinki)

Jeśli chcesz mieć wszystko w jednym miejscu łącznie z dodatkowymi materiałami i opcją zadawania pytań?

Wejdź na stronę kursu [KLIKNIJ] i korzystaj natychmiast!

https://swiy.io/szybki-rozwoj-firmy

W tym odcinku (moduł 1 lekcja 1) tłumaczę kolejne etapy rozwoju firmy, ujawniam wskazówki na każdy z nich. Omawiam strukturę firmy i podpowiadm jak ją wykonać!

Wybierz co lubisz: do słuchania 🎧 | do oglądania 💻| do czytania 🗞

💻 Zapraszam do oglądania:

🗞 Zapraszam do czytania (transkrypcja z nagrania):

Witam Cię bardzo serdecznie w pierwszym (z cyklu trzech) materiale dla przedsiębiorców – osób, które zatrudniają lub zamierzają zatrudnić pracowników. Chcę w tych trzech materiałach ( w wideo i mp3) pokazać proste zasady zarządzania pracownikami. Dlatego, jeśli chcesz mieć samodzielny zespół, chcesz mieć uporządkowaną firmę, która pracuje jedynie pod twoim nadzorem, a właściwie chcesz mieć święty spokój i wykonaną pracę – to te materiały są dla Ciebie. Porozmawiamy o zrozumieniu, o tym, żebyś wiedział, w jaki sposób Twoja firma będzie się rozrastała oraz jakie etapy Cię czekają. Następnie pokażę Ci jak ustalić mocne zasady współpracy z pracownikami, a w ostatnim materiale wideo porozmawiamy o wynagrodzeniu. Tak naprawdę wystarczy, jeśli wprowadzisz (po obejrzeniu / wysłuchaniu tego materiału) dwie proste zmiany, które poznasz, a zyskasz spokój i porządek. Oczywiście możesz zadać sobie pytanie: skąd to wiem? Od 2009 roku udało mi się założyć, poprowadzić i rozwinąć 5 bardzo dobrze prosperujących firm. Wcześniej byłem dyrektorem generalnym w dużych korporacjach i tam zarządzałem zespołem ponad 500-osobowym. Także wiem, co się po kolei dzieje w firmach i co będzie Cię czekało.

W tym pierwszym materiale wideo chciałbym, żebyśmy porozmawiali o zrozumieniu. Dlaczego to jest tak ważne? Dlatego, że jako właściciele firm powinniśmy mieć świadomość tego, co nas krok po kroku czeka, jakie są wyzwania. Na końcu tej lekcji (tego materiału) pokażę Ci, jak zaplanować strukturę firmy i jak ją przekazać pracownikom po to, aby każdy z nich rozumiał, że jest bardzo ważnym elementem, bardzo ważnym trybem w całej naszej organizacji. Dzięki temu będzie dużo lepiej i chętniej pracować.

Czekają Cię (upraszczając oczywiście) 4 etapy rozwoju firmy – tak jak w życiu każdego człowieka: dzieciństwo, bycie nastolatkiem, bycie młodzieżą i oczywiście okres dorosłości. Podzielmy sobie to na dekady, ale w biznesie (mam nadzieję, że przynajmniej Twoim), te dekady nie trwają 10 lat, tylko trwają kilka lub kilkanaście miesięcy. Czego Ci życzę.  

Pierwszy etap to etap dzieciństwa. Mamy kilka problemów, wyzwań, zagrożeń i oczywiście porozmawiamy również o kierunku działań. Tak jak to w przypadku dzieci bywa – dzieci niewiele wiedzą o świecie. Właściciele firm, często mają (a właściwie nie mają) pojęcia o zarządzaniu. Najczęściej są 2 grupy właścicieli firm. Pierwsza grupa to są osoby, które nigdy i nigdzie nie pracowały na etacie. Nigdy nie zarządzały żadnymi zespołami i postanawiają otworzyć sobie firmę, więc… no cóż… uczą się na własnych błędach. Druga grupa to osoby, które pracowały w większych firmach, w korporacjach i postanawiają otworzyć swój biznes. W tym przypadku problem polega na tym, że korporacje często są poukładane, tam już są procesy i wystarczy je tylko nadzorować. We własnej firmie trzeba po prostu zacząć je konstruować.  Drugi element, który prawdopodobnie Cię spotkał, jeśli przeszedłeś ten etap albo jest dopiero przed Tobą, to po pierwsze: brak klientów, a po drugie: zdecydowanie zły marketing. Nie bez kozery ponad 90% firm w Polsce działa bardzo słabo albo zamykają się, ponieważ kopiują tych, którym nie idzie. Robią to, co im się wydaje, że jest słuszne, a nie to, co powinni wykonać. Czyli: kopiowanie działań, brak klientów, zły marketing i brak wiedzy o zarządzaniu, to są zdecydowane problemy w etapie dzieciństwa. Później nazywamy je doświadczeniem, ponieważ uczymy się na własnych błędach. Mamy również kilka zagrożeń. Pierwszym zagrożeniem w etapie dzieciństwa jest samodzielna praca. Co to oznacza? To jest takie myślenie, jeśli coś ma być dobrze zrobione, to muszę to zrobić ja. Im szybciej się wyzbędziesz takiego myślenia, im szybciej zrozumiesz, że pracownicy są Ci niezbędni do tego, aby Twoja firma mogła pójść dalej, a Twoim obowiązkiem, jako właściciela firmy, jest po prostu organizacja pracy, stworzenie im należytych warunków – tym szybciej po prostu rozwiniesz skrzydła. Drugi element to często szara strefa, a więc: unikanie płacenia podatków, unikanie płacenia ZUS-u, jakieś umowy śmieciowe. Ludzie myślą, że jeśli zaoszczędzą na pewnych wydatkach, to na tym dosyć szybko zarobią. Nie tędy droga. Sprzedaż ponad wszystko. Trzecie zagrożenie, które bardzo często spotyka ten okres dzieciństwa, to konkurowanie ceną. Jest to często jedyny pomysł na to, aby zdobyć nowych klientów. W tym materiale nie będę tłumaczył, jak ominąć te niebezpieczeństwa czy jak bezpiecznie prowadzić firmę. Natomiast chciałbym, abyś zbudował sobie świadomość tych procesów. O tym, jak to zrobić, może pokażę w kolejnym module, kolejnych lekcjach, w których pokażę jak pozyskiwać i jak zatrzymać klientów Twojej firmy. W tym etapie mamy 2 wyzwania. Pierwsze wyzwanie brzmi: nauczyć się sprzedaży, czyli osiągnąć pierwsze sprzedaże, ale rozumiane w sposób powtarzalny. Taki, w który wiemy, że mamy swój własny system sprzedaży. Drugie wyzwanie to jest zdobycie takiej liczby klientów, którzy pozwolą na utrzymanie firmy. Często to jest taki etap, w którym pracujemy sami. Zajmuje to w biznesie czasem kilka miesięcy, ale najczęściej 1, 2, nieraz 3 lata. To dlatego wtedy część firm się zamyka. Jeśli to są firmy handlowe (gdybyśmy mieli się tak odnieść, dopasować), to będą to takie firmy do pierwszego miliona obrotu rocznie. A jeśli są to firmy usługowe (oparte o ludzi), to są takie firmy, które często zatrudniają do 3, czasem do 5 osób. Te firmy, osoby na tym etapie, powinny koniecznie przejść z moich materiałów przez Szkołę biznesu, przez Budżet firmowy i przez Zwycięski zespół.  

No dobrze. Skończyłeś 10-latek – w biznesie skończyłeś roczek. Zacząłeś zatrudniać troszeczkę więcej osób, Twoja firma z mikro firmy stała się małą lub nawet idziesz w kierunku średniej firmy. Jest ten okres bycia nastolatkiem. O ile już masz klientów, o ile już pojawiły się obroty, to bardzo często niestety nie widać zysków. To są moi klienci, którzy mówią: Adam, przerzucam mnóstwo pieniędzy. (mówię: No ok, w porządku. Na tym polega biznes, że przerzucamy mnóstwo pieniędzy i z tego nam zostaje kilka, czasem kilkanaście, czasem kilkadziesiąt procent), A więc rosną obroty, ale nie widać zysków.  To jest okres, kiedy ludzie mają 10 do 20 lat, kiedy mają mnóstwo chęci, wkładają dużo pracy, czyli są, starają się, ale nie koniecznie widać te efekty. Są też otwarci na popełnianie błędów. To, co jest dosyć dużym problemem w tych mniejszych firmach, jest to, że są bardzo wysokie koszty pracy. To jest ten moment bycia nastolatkiem, kiedy firma przynosi między 1 a 5 milionów obrotu rocznego, a jeśli firmą usługową to pewnie te obroty mogą być mniejsze, ale zatrudnia wtedy, powiedzmy, już więcej niż 5 osób – od 10 do 25 osób. Często jest to okres między 2, 3, 4, czasem 5 lat. Tutaj są pewne zagrożenia. Pierwszym podstawowym zagrożeniem jest ignorancja finansowa, czyli moment, kiedy nie prowadzisz budżetu i druga rzecz jest, kiedy nie prowadzisz budżetu i nie masz swojej strategii. Czyli pracujesz na żywioł: co przyniesie mi dzień, to będzie dobrze; trafił się klient, to go obsługuję. Ale nie mam strategii rozwoju, nie wiem dokąd idę. Tak jakbyś statkiem chciał wypłynąć z portu bez GPS-u czy bez kierunku – możesz się rozwalić o nadbrzeże. No i dochodzi brak budżetu. To jest też element, kiedy albo brakuje pracowników, albo ludzie pozatrudniali słabych pracowników. Słabych, rozumianych w taki sposób, że poświęcamy im mnóstwo czasu, aby ich edukować, wychowywać, zwracać uwagę, a i tak ta praca nie jest dobrze wykonana. To jest też brak sił, brak wiary w sukces. Czasem mówimy: Kurcze, ja już chyba tego nie pociągnę. Zamykam tę firmę. To nie ten element. Tutaj mamy dwa wyzwania i kierunki działań. Pierwsze wyzwanie na tym etapie bycia nastolatkiem to oparcie oferty o potrzeby aktualnych klientów. To jest moment, w którym troszeczkę przestajemy szukać już nowych klientów, nie biegamy za nowymi klientami, ale to jest moment, w którym powinniśmy się zatrzymać. Twój zespół powinien się zatrzymać i Ty też. Powinniście trochę porozmawiać z klientami, poobserwować ich i zbadać ich potrzeby, aby je uzupełnić. To jest moment, kiedy udoskonalasz ofertę. Według mnie kierunki działań, na których powinieneś się skupić w tym okresie, to jest wybranie strategii, ale takiej policzalnej, opartej o budżet – te dwie rzeczy. W przypadku moim: szkoła biznesu i budżet Cię niestety nie miną. To jest również element zatrudniania i wychowywania pracowników. To jest też moment, w którym zaczynasz wierzyć w swój biznes, łapiesz wiatr w żagle, pojawiają się obroty, pojawia się praca i trzeba nauczyć się zatrudniania, nieustannego zatrudniania ludzi. Oczywiście zatrudnianie to też zwalnianie. Jednak również trzeba się nauczyć edukacji, wychowywania pracowników. To dla takich osób jest w dużej mierze ten materiał wideo. To jest też czas, aby nauczyć się i prowadzić dobry marketing. Z mojej oferty to będzie: Samodzielna firma (możesz to sprawdzić na mojej stronie), Ekspert marketingu, jak również: konsultacje. 

Czas na uwolnienie pełnego potencjału! Mamy młodzież – ludzi między 20, 35 a 40 rokiem życia. A firmy to takie powyżej 4 lat. Bardzo często dużo firm się na tym etapie zatrzymuje. W firmach handlowych to już zdecydowanie grubo powyżej 5 mln obrotu, przepływów pieniędzy rocznie. W firmach usługowych to już są zespoły mające 25 i więcej osób. Problem polega na tym, że często w tych firmach, struktura osiąga granice wytrzymałości. Co ważne: jest ona odczuwalna dla klienta. To jest moment, kiedy zarządzasz kierownikami czy zespołami jakichś liderów, oni już mają swoich pracowników. Powiedzmy, że masz: 5 kierowników, każdy z tych 5 kierowników ma zespół od 5 do 10 osób i dzwonią do Ciebie klienci, spotykasz się i rozmawiasz z nimi, a oni mówią: Hm… kurcze, w Twojej firmie to już nie jest tak, jak dawniej. Już się rozrosła, już masz procedury itd. A więc to jest moment, w którym największym wyzwaniem jest ogarnięcie struktury firmy. O tym dzisiaj też będziemy rozmawiać.  W tym etapie też są zagrożenia. Po pierwsze: niepewność przepisów. To jest moment, w którym ludzie nie wiedzą, czy bardziej rozwijać firmę, czy bardziej podzielić na kilka mniejszych, bo rząd znowu zmieni przepisy i tego się boimy. Drugim bardzo ważnym zagrożeniem jest moment, w którym zaczynają się tworzyć grupy interesów – kiedy już jest kilkanaście, kilkadziesiąt osób, zaczynają się tworzyć małe kliki. Czasem zaczynają się szantaże i jest ryzyko, że pracownicy przejmą kontrolę nad firmą. Co ja przez to rozumiem? Przez to, że jakiś jeden, dwóch managerów zacznie narzucać Ci swoją wolę, będą Cię szantażować, być może będą stwarzać jakieś większe oczekiwania, albo będą podpuszczać pracowników. Porozmawiajmy o wyzwaniach. Pierwsze wyzwanie to zapanować nad tym chaosem. Drugie: ujednolicić systemy. Tu właśnie jest czas na procedury i procesy po to, aby (uwaga!) zapewnić powtarzalny standard obsługi każdemu klientowi. Tak, abyś nauczył się klonować firmę, abyś nauczył się ją skalować. Czego Ci oczywiście życzę. I o tym też troszeczkę porozmawiamy w tych lekcjach. Kierunek działań, czyli to gdzie powinieneś się dzisiaj mocno sfocusować, to przede wszystkim: wprowadzić zasady, przygotowa

 mapy procesowe, listy kontrolne i oczywiście taką „instytucję tajemniczego klienta” – kogoś, kto pomoże Ci kontrolować standardy. Czyli to wszystko, co Ty wdrożyłeś, czy to wszystko, co wymyśliliście w biznesie i jest przestrzegane przez pracowników. Co bardzo ważne: drugi kierunek, to zapewnić sobie dostęp do informacji, ale informacji gospodarczej, czyli mieć dostęp do dobrych prawników. Możesz się zrzeszyć w jakimiś stowarzyszeniu albo w grupie zakupowej. Chodzi o to, aby mieć albo być wśród grup przedsiębiorców. Chodzi o to, aby mieć wiedzę o zmieniających się przepisać. Dla takich osób idealnym produktem u mnie są konsultacje. 

Moi drodzy, być może Twój biznes jest na etapie nastolatka, może na etapie młodzieży, ale czwarty etap to już jest dorosłość, często wygoda, to jest stagnacja albo recesja. Często w tym etapie brakuje pomysłów. Są też problemy z pracownikami, tzn. z ilością pracowników. To są duże firmy, to są często firmy, które już mają powyżej 50 pracowników i więcej i nie bardzo wiedzą, skąd ich znaleźć. Pracownicy często są mało efektywni. Właścicielowi jest wygodnie, zapewnia sobie fajne przepływy finansowe i to jest ta wygoda, czasem nazwijmy to… może go troszeczkę zabić. Zagrożeniem jest tzw. stare myślenie. To jest moment, w którym mówię ludziom, że na samym początku działalności miał firmę wielkości malucha, a w środku był silnik od poloneza. Teraz firma jest wielkości tira, ale dalej jest silnik od poloneza, więc często pokutuje stare myślenie, zamknięcie się. To są często firmy, w których właściciele mają takie myślenie: Ja to wiem. Czyli: wygoda, brak rozwoju, brak świeżej krwi. Wyzwania: przede wszystkim wskrzesić (albo w sobie, albo w zespole) ducha przedsiębiorczości, ducha rywalizacji, chęć rozwoju, tak, aby pracownicy chcieli się rozwijać. To jest również moment, w którym trzeba pomyśle

 o tym, jak zyskać pomysły na rozwój. Kierunek działań: (to, co możesz zobaczyć na slajdzie, który omawiam w materiale wideo), to przede wszystkim firma działająca bez Ciebie. Czyli takie coś, kiedy wprowadzasz nadzór, Ty masz tylko nadzór, wprowadzasz radę nadzorczą albo masz swoich kierowników, swoich managerów, jakiegoś dyrektora i Ty go rozliczasz np. z wyniku operacyjnego. Drugie rozwiązanie to sprzedaż biznesu.  

Moi drodzy trochę z Wami porozmawiałem, poopowiadałem o tym, co nas czeka, co czeka każdą z tych firm. Mam nadzieję, że możesz sobie mentalnie przypasować etap działania swojej firmy. I co najważniejsze: odtworzyć sobie, zapamiętać, obejrzeć kierunki działań, które proponuję, aby Ci wyznaczyć. 

Co zrobić, żeby Twój biznes od samego początku ominął tarcie? Żeby był taki, jak pociąg na szynach magnetycznych (on nie potrzebuje olbrzymiej mocy, ponieważ niwelowane jest tarcie). Co zrobić, aby od samego początku Twój biznes dobrze się rozwijał? To jest struktura. Rzeczy, której większość z właścicieli firm nie robi, a do której bardzo, bardzo, bardzo mocno Ciebie zachęcam. Jeśli będziesz chciał sobie narysować i dobrze przepracować tę strukturę, to mam dla Ciebie szkolenie, które się nazywa Zwycięski Zespół. Dostępne jest w wersji standardowej (czyli warsztatowej: 3 dni), jak również w wersji online (dostępnej na platformie vod.adamgrzesik.pl). 

Jednak czym jest struktura? Struktura jest podziałem firmy na różnych poziomach ogólności oraz zrozumieniem tego, jak działa firma. Bardzo często na początku, kiedy otwieramy firmę, to w tej strukturze my jesteśmy w każdym dziale. Popatrzmy na przykład takiego salonu kosmetycznego czy w ogóle firmy usługowej. W moim przypadku struktura składa się z usług kosmetycznych. A więc mamy dział produkcji, czyli to jest dział usług kosmetycznych (u kogoś innego będzie to mógł być dział serwisowy, dział remontowy, dział malarski, dział budowlany). Czyli to są osoby, które zarabiają na firmę. W tym dziale są różne poddziały, różne kategorie. W moim przypadku są tutaj kosmetyczki od białej kosmetyki i dziewczyny, które zajmują się manicure i pedicure. W ramach manicure i pedicure mam również poddział sterylizacji paznokci. Gdybym sobie rysował strukturę firmy, to narysowałbym u góry szefa, właściciela czy prezesa firmy i pierwszym działem byłby dział produkcji. U mnie to są usługi kosmetyczne. Zastanowiłbym się, czy ta produkcja składa się z jakichś jeszcze innych podkategorii. Drugi dział, który jest dosyć ważny i istotny u mnie, to jest coś, co się często nazywa działem obsługi klienta, działem zarządzania. W moim przypadku powiedzmy, że to jest taki dział, za który odpowiada manager: on raportuje to piętro wyżej – będzie raportować do prezesa, ale jest to dział zarządzania obsługą, znaczy zarządzania firmą. Może w ten sposób. I teraz w ramach tego zarządzania firmą, mam (w moim przypadku akurat w salonie kosmetycznym) jest dział recepcji, czyli:  przyjmowanie klientów, żegnanie, kasowanie, prowadzenie kartotek, obsługa reklamacji. To jest również miejsce, gdzie jest cała dokumentacja klientów. Drugi dział w ramach tego zarządzania jest dział, który sprzedaje produkty detaliczne, czyli tak zwany sklep. Oczywiście, w innej strukturze ten sklep być może będzie przesunięty, albo w ogóle wydzielony z tego schematu, piętro wyżej. Cały czas patrzcie, aby był ten sam poziom abstrakcji, kiedy weźmiecie sobie kartkę i narysujecie strukturę. U mnie w ramach sprzedaży produktów detalicznych mam znowu 2 poddziały: pierwszy to sklep stacjonarny, do którego ludzie wchodzą z ulicy i kupują produkty albo kupują podczas zabiegów, a drugi to sklep internetowy. Trzecia rzecz dotycząca osoby, która to wszystko ogarnia, to jest koordynacja pracy zespołu, czyli podział prac, prowadzenie grafiku, pilnowanie porządków i procedur, zamawianie materiałów, zarządzanie czasem wolnym pracowników i wprowadzanie nowego pracownika. Czyli mamy 2 działy: dział usług kosmetycznych i dział zarządzania, które się oczywiście dzielą na te inne poddziały. Jeśli oglądasz to nagranie w postaci wideo, to możesz spojrzeć i zobaczyć, jak ta struktura wygląda. Trzeci element tego działu to jest marketing, a czwarty to administracja. Akurat, jeśli chodzi o osoby, to całą firmą zarządza moja małżonka. Jeśli mówimy o salonie kosmetycznym, to pod nią jest manager, który zarządza recepcją, koordynuje zespół i sprzedaje produkty. Pod nią również są usługi kosmetyczne składające się z białej kosmetyki i manicure i pedicure. Pod małżonką jest jeszcze manager, znaczy właściciel, czyli Adam Grzesik, który ma pod sobą 2 działy. Pierwszy dział to jest dział marketingu, drugi to jest dział administracji. Marketing Pan Adam dzieli na marketing wewnętrzny i marketing zewnętrzny. Wewnętrzny to wszystko to, co robimy sami (oczywiście z podziałami). W moim przypadku to jest administrowanie stroną, umieszczanie postów na Facebooku, tworzenie reklam na Facebooku i również na Instagramie. Marketing zewnętrzny, czyli SEO, Ads-y, produkcja foto i wideo, druga część płatnych reklam (jeśli chodzi o Facebooka), identyfikacja wizualna, drukowanie różnych rzeczy i ulotek. W ten sposób mam podzielone marketingi. Drugą częścią, za którą jeszcze odpowiadam jako właściciel, jest część administracyjna, czyli: dokumenty, różne naprawy, RODO, prowadzenie budżetu, tematy wynagrodzeń, płatności, kadry i płace. Tutaj się posiłkuję innymi organizacjami. To, do czego Ciebie zachęcam i od czego warto zacząć jakiekolwiek zarządzanie pracownikami, to od tego, żebyś sobie wziął karteczki samoprzylepne i żebyś sobie zaczął rozkładać (albo na stole, albo na ścianie) wypisując  różne działy. Następnie starając się na tych poszczególnych poziomach dojść do podobnego poziomu abstrakcji, czyli od ogółu do szczegółu, tak żeby sobie poukładać strukturę firmy. Warto również w strukturę firmy, którą sobie ułożysz zaangażować pracowników i dowiedzieć się jak oni o tym myślą. I takie rzeczy sobie rozrysować. 

Teraz bardzo ważna rzecz, która będzie niezwykle przydatna do kolejnej lekcji, którą przygotowałem: chodzi o to, aby sobie przyporządkować procesy, które dzieją się w każdym z działów. Przykład: jeżeli chodzi o sklep, procesem jest: zamawianie towarów, inwentaryzacja, prowadzenie kartotek towarowych, obsługa sklepu internetowego, pakowanie i wysyłka. Czyli tak jakbyśmy sobie puścili filmy w wyobraźni, myśląc o danych działach. Dobrze jest sobie wypisać te procesy. Teraz, jeśli oglądasz to w materiale wideo lub kiedy zerkniesz na mojego bloga, gdzie umieściłem zdjęcia tej mapy firmy, strukturę jednej z moich firm, to zobaczysz, że ona jest nie tylko uporządkowana, ale zatrudniając daną osobę, zarządzając osobami, cały czas pracujemy na tej mapie. Według tej mapy mamy porobione katalogi, w których są pochowane różne rzeczy czy różne materiały. Jeśli ktoś potrzebuje wziąć urlop, to najpierw musi to ustalić z szefową, bo ona zarządza usługami kosmetycznymi, ale wypisanie urlopu, zgłoszenie tego do listy obecności trafi do mnie, ponieważ to ja zarządzam administracją. 

Moi drodzy, troszeczkę Wam opowiedziałem o tym, co nas czeka. Powiedziałem trochę o strukturze. Jeżeli takie informacje, wiedza, umiejętności czy kompetencje, czyli połączenie umiejętności z wiedzą są dla Ciebie ważne, to bardzo proponuję Ci, abyś przeszedł przez kurs, który nazywam Zwycięski Zespół – tj. system zatrudniania, wynagradzania i wychowywania samodzielnych pracowników. Znajdziesz go na stronie adamgrzesik.pl w zakładce szkolenia. Znajdziesz go również na mojej platformie vod.adamgrzesik.pl. Jednak to, gdzie teraz jesteśmy, to jest przede wszystkim program 10 kroków szybkiego rozwoju biznesu. W tym materiale (3 lekcjach) omawiam zasady zarządzania pracownikami. Zajrzyj na platformę vod, ponieważ tam jest w bardzo atrakcyjnie niskiej cenie (skandalicznie niskiej cenie) materiał, który tutaj macie. Jest przygotowanych 9 filmów wideo plus 10 – dograny, który spina to wszystko w całość. Dodatkowo teraz te materiały (poza tym, co jest za darmo dystrybuowane tymi filmami), zawierają dodatki, których niestety te wersje darmowe nie mają. W przypadku zarządzania pracownikami, jest to: przykład pełnej struktury moich 2 firm, przykład zakresów obowiązków dla 2 różnych stanowisk i system uczeń-czeladnik-mistrz, na którym pracuję, jeśli chodzi o zarządzanie pracownikami i strukturę firmy.

Pierwsze zadanie, które chciałbym, żebyś wykonał z zajęć z dzisiejszego wideo, brzmi: określ, na jakim etapie jest twoja firma: czy to jest okres dzieciństwa, bycia nastolatkiem, młodzieży czy dojrzałości. I wybierz sobie kierunki działań.  

Podsumujmy: jeśli jesteś w okresie dzieciństwa – skup się na pozyskaniu i utrzymaniu, czyli na powracalności dobrych klientów. Takich, których sobie sprofilowałeś, którzy pasują do Twojej firmy. Pamiętaj, aby przygotować i udoskonalić dobrą ofertę produktową i cenową i skup się na systemie sprzedaży. Jeśli jesteś nastolatkiem – zadbaj o wykonanie budżetu i zadaj sobie pytanie: gdzie chcesz być ze swoją firmą za rok, 3 i 5 lat. Koniecznie skorzystaj ze Zwycięskiego Zespołu: miej proces, miej system zatrudniania i wychowywania pracowników i skup się na marketingu. Jeśli jesteś w młodzieży – zrób mapy procesowe, listy kontrolne, procedury, standardy i miej dostęp do mądrych ludzi. Do mnie, do prawników, do stowarzyszeń czy zrzeszeń. Jeśli być może Twoja firma jest w okresie pełnej dojrzałości i zabrakło Ci już energii – spraw, aby firma działała bez Ciebie, czyli wychowaj sobie tak pracowników albo ich zatrudnij, tak żeby ją prowadzili, a Ty przejmij nadzór właścicielski albo po prostu sprzedaj firmę.

Pierwsza rzecz to jest ustalenie, gdzie jesteś i podjęcie pomysłu i działań, które będziesz w najbliższej przyszłości robił. Drugi element: narysuj strukturę swojej firmy, a następnie dodaj do niej procesy. Jeśli masz już strukturę swojej firmy, dodaj do niej procesy i porozmawiaj z pracownikami czy ta struktura jest dla nich zrozumiała.  

Koniecznie wejdź na platformę vod i skorzystaj albo ze Zwycięskiego zespołu, albo z 10 kroków szybkiego rozwoju biznesu. Zapraszam Cię do kolejnego materiału wideo.  

Wejdź teraz na stronę:

https://swiy.io/szybki-rozwoj-firmy

i kup sobie dostęp do kompletu materiałów!