fbpx

Jak zarządzam moimi pieniędzmi – budżet firmowy i osobisty

Wysłuchaj odcinek

W tym odcinku pokazuję jak sam pracuję z pieniędzmi:

  1. Ujawniam sposób na wyznaczenie celów dla pieniędzy
  2. Pokazuję w jaki sposób dzielę pieniądze firmowe i ile przeznaczam na wydatki prywatne.
  3. Tłumaczę jak gospodaruję pieniędzmi prawtnymi

Wybierz co lubisz: do słuchania🎧 | do oglądania 💻 | do czytania 🗞

🎧Zapraszam do posłuchania:

Listen to „Jak zarządzam swoimi pieniędzmi – sprytne porady” on Spreaker.

💻 Zapraszam do oglądania:

 

🗞 Zapraszam do czytania (transkrypcja z nagrania):

 

Cześć! Witam Was serdecznie w kolejnym odcinku podcastu „Zarabiam w biznesie”. Dzisiaj troszeczkę się przed Wami otworzę. Dlaczego? Dlatego że mam zamiar opowiedzieć Wam w jaki sposób samodzielnie zarządzać swoimi pieniędzmi. Mam nadzieję że ten odcinek będzie taką niezwykle praktyczną ściągawką, szczególnie dla osób które prowadzą firmę bo pokaże Wam jak robić sobie wypłaty, jak dzielić sobie pieniądze te które otrzymujesz za swojej firmy i jak sobie podzielić na bardzo bardzo proste, krótko mówiąc konta, dotyczące prywatnego życia. Pokażę Wam również na co wydawać te pieniądze, więc przygotujcie sobie coś do pisania. 

Skąd pomysł na nagranie tego odcinka? Już tłumaczę. Nagrywam go w okresie wakacyjnym, wróciłem z piątych wakacji i teraz jest lipiec 2018 roku. Wróciłem z piątych wakacji już w tym roku i jak co roku w wakacje konsultuje wielu przedsiębiorców.

Niestety problem polega na tym, że ludzie których spotykam, ludzie którym pomagam, ludzie którzy stają się moimi klientami mieli drogę bardzo podobną do mojej. Być może Ciebie też to spotkało.

Jak ona wygląda? Na początku kiedy wydaje nam się że jesteśmy krótko mówiąc ekspertami to zaczynamy się zastanawiać czy nie moglibyśmy być szefami sami dla siebie, więc ludzie mają pomysł na to aby iść na swoje po to żeby mieć dużo pieniędzy. Skoro jestem ekspertem to jaki to jest problem, założę firmę i po prostu nie będę musiał/musiała się dzielić z nikim. Sam wezmę te zlecenia. Bardzo szybko ludzie przekonują się, że muszą zamawiać towary, usługi i produkty, że muszą zajmować się sprzedażą. Nagle okazuje się, że muszą zatrudniać, zarządzać, wynagradzać tych ludzi i rozliczać ich no i jeśli im zostanie trochę czasu to pracują. Najczęściej pracują dużo nie jest jakąś dużą tajemnicą, że kiedy prowadzisz firmę to tu w swojej głowie zabierasz ją ze sobą często na wakacje, na weekendy. Ludzie pracujący na etacie.

Ostatnio rozmawiałam z moim kolegą właśnie tak mówię: – Tomek, Ty jesteś dobrym ekspertem nie myślałeś o tym, żeby założyć firmę podobną do tej w której pracujesz? Mówi: – Adam, ja wiem, że Ty możesz mieć więcej pieniędzy, ale o 16. wyłączam telefon firmowy i jestem w domu. No cóż, ja również dzisiaj wyłączam telefon firmowy i jestem w domu. Natomiast nie zawsze tak bywało dlaczego, że kiedy prowadzisz firmę i masz dużo pracy to prawdopodobnie pracujesz 200, 220 albo nawet 240 godzin w miesiącu. Wracasz, jesz obiad i znowu zaczynasz koncepcyjne myśleć nad swoim biznesem. W popołudnia, weekendy, urlopy z rodziną. Co się wtedy dzieje?

Wtedy często trafiam do takich ludzi, rozmawiamy o tym co ich nakręciło. Po co otworzyli swoją firmę. Siadamy do budżetu i okazuje się, że po jakimś okresie intensywnej pracy nad swoim biznesem wreszcie oni mają swoje stanowisko pracy. Czyli odeszli z pracy, odeszli z etatu po to aby otworzyć swoją własną firmę. A teraz mają swoje własne stanowisko pracy, ale nadal nie mają zbyt wiele pieniędzy. Nie wiem czy ta historia, czy opowieść, czy ten wstępniak w tym podcaście jest podobny do tego co Ciebie może spotkało w Twoim życiu.

Natomiast pomyśl, jeżeli jesteś głównym trybem w swojej maszynie, jesteś takim kołem zamachowym w swoim biznesie to musisz również wiedzieć, że będziesz też głównym hamulcowym, że będziesz głównym klinem.

Dlatego ja kiedyś to zrozumiałem, dzisiaj jest to moje unikalne hasło na rynku, ale tu nie chodzi o unikalność. Tu chodzi o to byś skopiował sobie, być może potraktuje to co o czym opowiadam przedsiębiorcom, chcę Cię zarazić taką pozytywną myślą.

Chcę Cię przekonać do tego abyś zamienił swoją firmę, abyś zamienił Twoją firmę w prawdziwą maszynę do zarabiania pieniędzy, która uwaga, w sposób ponadprzeciętny, pewny i przewidywalny będzie przynosiła Ci zyski czyli będziesz miał wypłatę, będziesz mógł sobie robić co miesiąc przy Twoim minimalnym zaangażowaniu. Jeśli to jest coś co Ciebie kręci co Ciebie interesuje, to zamień się w słuch, bo mam dla Ciebie myślę że rozwiązanie, ale na pewno inspirację potencjalnych Twoich problemów.

Co zrobić? Jak pracować nad swoją firmą, aby przynosiła większe zyski niż konkurencja, aby one były pewne byś mógł przewidzieć z miesiąca na miesiąc ile dostaniesz pieniędzy. Pierwszy element to dobry model biznesowy. Tego dobrego modelu, kiedy do mnie kiedyś trafisz, uczę w szkole planowania biznesu. To jest kilka obszarów, które trzeba po prostu poukładać. Dział produkcji lub dział zakupów w firmach handlowych albo dział usługowy czyli określić w jakim standardzie mają być wykonane usługi, czyli stworzenie dobrego produktu. Nazywam to silną marką, która dostarcza dobre produkty lub usługi, spełnia obietnice. Drugi element który powinieneś sobie dobrze poukładać w firmie, tak jak się układa klocki Lego na przykład, to mądry marketing. Taki który będzie przyciągał nieustannie Twoich klientów. Skoro oni przyjdą to dobrze, żeby zostali, więc trzeci element to system, który sprzedaje, zamienia oglądaczy w kupujących i który sprawia że zostają z Tobą na całe życie. Kiedy te elementy już masz u siebie opracowane w firmie trzeba zacząć zatrudniać ludzi, wychowywać ich, wyszukiwać utalentowanych pracowników i te wszystkie cztery elementy powinny być spięte w system zarządzania finansami którym nadzorujesz Ty. Model biznesowy sprawi, że będziesz mieć wysokie duże przepływy finansowe czyli, że Twoja firma będzie zarabiała.

Ale zarabianie pieniędzy, a utrzymywanie ich i zarządzanie nimi to są dwie zupełnie inne rzeczy.

Dlatego warto połączyć model dobrego biznesu z modelem finansowym. Uczę tego na szkoleniu „Budżet firmowy”. Dlaczego to jest tak ważne? To jest tak ważne dlatego że dzięki budżetowi, dzięki cyfrom, dzięki temu że nauczysz się dodawać, odejmować elementy czy cyfry w swojej firmie, zyskasz bezpieczeństwo, zyskasz dużo lepsze decyzje. Czyli jeśli będziesz mógł zarobić na jednym działaniu 5 tysięcy na drugim 15 to będziesz wiedział, w sposób przewidywalny zanim jeszcze zaczniesz działać, na co postawić. Oczywiście na to gdzie zarobisz więcej, szybciej i pewniej, a więc powinieneś mieć dwie rzeczy: model biznesowy i model finansowy.

Po tym krótkim wstępie mam nadzieję że Ciebie zainspirowałem, zaciekawiłem. Możesz mieć pytania czy ja mam prawo Cię uczyć. Od 2009 roku, czyli już od dziewięciu lat, prowadzę swoje firmy, zyskowne firmy, a więc jestem krótko mówiąc praktykiem. Firma która wynajmuje handlowców, firma szkoleniowa i największy salon kosmetyczny w Opolu. Poza tym, że prowadzę swoje firmy to również korzystam z życia.

Moim celem, który sobie wyznaczyłem kilka lat temu było to, aby przynajmniej 8 razy w roku być na wakacjach. Na tym etapie kiedy nagrywam ten podcast, to jest kolejny rok kiedy po raz siódmy, a myślę że w tym roku dobije do tych ośmiu wakacji, będę korzystał z po prostu z wyjazdów wakacyjnych, firmy będą sobie dalej działały więc korzystanie z życia.

Dlaczego? Bo firma jest fajna, natomiast firma powinna pomóc Ci korzystać z życia, nie wtedy kiedy będziesz starszym panem lub starszą panią tylko wtedy, kiedy masz po prostu na to siłę. Również przeszkoliłem, tego czego nauczam, tego czego słuchasz, ponad tysiąc przedsiębiorców podczas konsultacji w małych grupach oraz na salach szkoleniowych. Staram się im pomóc zrozumieć, że firma to dobry mechanizm. A więc zapnijmy pasy i posłuchaj jak do tego wszystkiego krok po kroku sobie doszedłem. I skąd biorę pieniądze na realizację swoich pasji, a być może ta wiedza stanie się dla Ciebie taką praktyczną ściągawką.

Jeśli byłeś albo będziesz na szkoleniu Budżet Firmowy to tam w samym centrum modelu z którego nauczam jest literka Y jak YOU czyli Ty, i tak naprawdę w planowaniu biznesu trzeba zejść troszeczkę pod powierzchnię ziemi, trzeba sięgnąć do korzeni.

Kubuś Puchatek mówił że jeśli nie wiesz dokąd idziesz zaprowadzi Cię tam każda droga. Ale my chcemy powiedzieć naszym pieniądzom dokąd mają iść. Aby to zrobić trzeba wykonać kilka obliczeń. Więc pierwsza metoda którą zacząłem kiedyś stosować w którą kiedyś ktoś mi sprzedał to Brian Tracy który powiedział „Musisz spisać i wyznaczyć mierzalne osiągalne swoje cele. Ale pamiętaj, że sukces rodzi sukces, a więc wyznacz sobie ten pierwszy cel którego szanse powodzenia są w miarę spore po to, aby odżywić swój umysł takim pozytywnym myśleniem i aby wzbudzić w sobie takie poczucie, że jesteś człowiekiem sukcesu i że potrafisz to zrobić. Moja pierwsza lekcja dla Ciebie jest następująca: przygotuj kartkę, weź długopis a jeśli słuchasz tego w słuchawkach to weź sobie telefon i zacznij liczyć. Policz ile dzisiaj kosztuje Cie obecny styl życia. Jeśli jesteś pracownikiem etatowym to jest to proste bo prawdopodobnie będzie to tyle ile wynosi Twoja miesięczna wypłata minus to co Ci zostaje. Więc to co miesiąc w miesiąc wydajesz, zarabiasz 5 tys. zostaje Ci co miesiąc 500 zł więc Twój obecny styl życia kosztuje Cię cztery i pół tysiąca złotych.

Policz ile wydajesz na żywność, restauracje, ile wydajesz na ubrania, na zdrowie, ile wydajesz miesięcznie na utrzymanie domu. Jeśli masz dzieci to ile kosztują Cię dzieci. Być może jesteś osobą, która pomaga również innym i masz jakieś konto dawania czyli wspierać jakieś fundacje organizacje więc ile miesięcznie przeznaczasz dla innych ludzi. Co jest ważne? Koniecznie zapisz ile pieniędzy dzisiaj wydajesz na przyjemności i na swoje hobby, na Twój wypoczynek. Po prostu taki budżet domowy na zasadzie spisanej historii. Zobacz ile sobie zarabiasz. Dlaczego to jest ważne? Dlatego że pierwszym etapem w rozwoju Twojej firmy, powinno być takie jej układanie, abyś bez większego stresu i spokojnie zarobił, robiąc sobie wypłatę czyli udzielamy pieniądze firmy od prywatnych i co miesiąc lub co dwa tygodnie robisz sobie wypłaty, które wystarczą na sfinansowanie Twojego obecnego stylu życia. Jeśli tego nie zrobisz jeśli nie masz pojęcia ile miesięcznie przeznaczasz na swoje życie, nigdy nie zapanujesz nad finansami. Dlaczego? Dlatego że jeśli ktoś ma bałagan w domu w finansach to będzie również miał go w firmie. To się po prostu przekłada jedno z drugiego. Więc pierwsza rzecz musisz się dowiedzieć ile pieniędzy potrzebujesz w każdym miesiącu albo w ujęciu rocznym, za moment do tego dojdziemy, aby przeżyć aby normalnie sfinansować Twoje obecne życie. No dobrze więc pierwszym celem krótkoterminowym powinno być to by Twoja firma sfinansowała Twoje dzisiejsze życie. Kiedy tylko do tego się zbliżysz, albo kiedy już masz to osiągnięte natychmiast przenieść się w przyszłość. Pod zamkniętymi powiekami wyobraź sobie jak spędzasz wymarzone życie, z kim jesteś, na jakie wakacje wyjeżdżasz, w jakim domu mieszkasz, jakie masz pasje i jakim samochodem jeździsz, jak wygląda Twoja firma, gdzie się stołujesz, jakich masz przyjaciół i na co przeznaczyłbyś/przeznaczyłabyś swoje pieniądze gdybyś mogła wieść wymarzone życie.

Niby rozmawiamy o budżecie o twardych umiejętnościach, a ja tutaj mówię i proponuję jednak odlecieć trochę sobie w marzenia. Chcę żebyś zobaczył/zobaczyła siebie gdzie jesteś na wakacjach, jak wygląda Twój dom. Na stronie Zarabiamwbiznesie.pl możesz obejrzeć to jak wygląda, krótko mówiąc, moje życie. I co teraz trzeba zrobić znowu wrócić do tabelki i zapisać analogicznie w podobny sposób cenę wymarzonego stylu życia. Prawdopodobnie będą to większe kwoty niż w obecnym. Ja w tym obecnym stylu życia, który kiedyś opisywałem, miałem pięć tysięcy, dzisiaj jest to 30 tysięcy złotych. A więc zacznij planować wymyślać sobie swoją wymarzoną cyfrę do której będziesz dążył, wymarzoną cyfrę którą da Ci firma. Na przykładzie który pokazuje na filmie, które możesz obejrzeć na nagraniu do tego podcastu pojawia się kwota 30 tys. złotych. Oczywiście lepsza żywność, lepsze restauracje, więcej pieniędzy na ubrania, więcej pieniędzy na zdrowie, więcej pieniędzy na utrzymanie domów. Zdecydowanie więcej pieniędzy na dzieci i konto dawania. No i hobby wypoczynek. Te dwie rzeczy w moim przypadku stanowią dosyć pokaźną kwotę. I teraz co trzeba zrobić, co warto zrobić? Moja strategia jest następująca. Kiedy prowadziłem jakąkolwiek firmę to chciałem, aby te firmy zaczęły mi refundować, zaczęły mi płacić wynagrodzenie tak jak się płaci pracownikowi, z którego będę mógł opłacić swoje dzisiejsze życie.

Następnie wpisywałem sobie swoje marzenia. Kiedy ruszyłem do tych marzeń, kiedy zwiększały przepływy finansowe to oczywiście nie było tak jak przeskok z pięciu na 30 tysięcy. Natomiast 5 6 8 10. Z miesiąca na miesiąc to zaczynało przyspieszać. Moja lekcja jest taka, bo ludzie często zadają sobie pytania jak dzielić te pieniądze? Według mnie, przynajmniej taka jest moja strategia, zacznij dążyć pomału, z miesiąca na miesiąc do tego, aby połowę zysku zostawić w firmie, a połowę pieniędzy krótko mówiąc przeznaczyć na wymarzony Twój styl życia. Jeżeli Twoja firma, tak jak zobaczyć to możesz na zdjęciu na stronie Zarabiamwbiznesie.pl przynosi miesięcznie 60 tys. zysku ze swojego biznesu to połowę z tego zostaw na koncie inwestycje i wolności czyli połowę reinwestuj dalej w swoją firmę, w kolejne firmy, być może w nieruchomości, być może w lokatę albo wejdziesz sobie na inny odcinek w jaki sposób wygląda moja filozofia przepływu pieniężnego i tam Ci pokażę w co możesz inwestować, a połowę z tego przeznaczaj na swoje życie obecne, a później na wymarzony styl życia. Za moment pokażę Ci w jaki sposób ja to dzielę.

Podsumujmy na razie co już wiemy.

Po pierwsze powinieneś policzyć swoją cenę życia. Po drugie oddziel pieniądze firmowe od prywatnych i rób sobie wypłatę z firmy. Powinieneś dążyć do tego aby połowa pieniędzy została w firmie albo w inwestycjach, czyli połowa pieniędzy niech buduje Twoje konto wolności finansowej, a Ty powinieneś żyć z drugiej połowy pieniędzy. Im bardziej się starasz, im lepiej prowadzisz firmę tym więcej masz pieniędzy. Policz sobie następnie cenę wymarzonego stylu życia i kiedy to osiągniesz po prostu ciesz się życiem. Ucz tego, pomagaj innym ludziom i bądź dobry.

Co powinniśmy zrobić? Żeby podsumować tę część powinieneś sobie wyobrazić takie ziarenko które zasiewasz w swojej głowie, w swym umyśle, w glebie. Zwróć uwagę, nasz mózg, Twój umysł, mój również jest jak urodzajna ziemia. Jeśli zasadzimy tam truciznę ziarno czarciej jagody to wyrośnie trucizna, ale kiedy zasadzisz coś pozytywnego to wyrośnie tam coś pozytywnego. Więc moja sugestia jest taka weź sobie małą kartkę wielkości wizytówki i napisz następującą deklarację, następującą manifestację:

Moja firma każdego miesiąca daje mi i tutaj wpisz tą swoją magiczną cyfrę 300 tysięcy, pięćdziesiąt, dziesięć, nie wiem, na tyle na ile myślisz, że ustawiony jest Twój termostat. Tak więc moja firma każdego miesiąca daje mi << tu jest Twoja cyfra>> złotych zysku lub dużo dużo więcej. Pozwól aby przelały się Twoje myśli, aby przelały się Twoje uczucia na papier i schowaj sobie tą kartkę do swojego portfela, tak jak kiedyś graliśmy w zielone kiedy byliśmy dziećmi to teraz zagraj w zyski w swojej firmie. Dlaczego? Dlatego, że chciałbym za każdym razem kiedy otworzy swój portfel, albo zrób sobie zdjęcie i zostaw sobie to na tapecie w telefonie tą kartkę, abyś to ziarno które zasiewasz w Twojej głowie aby zaczęło pomału krótko mówiąc kiełkować. Nadaj kierunek swojej energii, pokaż miarodajny i konkretny, wyrażony w pieniądzach cel dla swoich pieniędzy. Czy to jest śmieszne? Dla niektórych być może tak. Mnie pozwala realizować swoje marzenia i swoje pasje.

Po pierwsze żeby to w ogóle miało sens to trzeba policzyć swój biznes czyli trzeba prowadzić budżet o tym już mówiłem zaraz pokażę ten budżet. Następnie zaplanować kolejne działania i w trzecim etapie pokaż pieniądzom dokąd mają iść, w trzech punktach mógłbym to wszystko spuentować. W tabeli budżetowej, kiedy prowadzę swoją firmę, wpisujemy różne kwoty i robimy plan. I tak jak ja zarządzam swoją firmą, więc mam wytyczony plan dla powiedzmy jakiejś tam działalności gospodarczej. Załóżmy że miesięczne przepływy sprzedaży wynoszą 80 tysięcy, koszty zmienne 16, koszty stałe 24, więc zysk operacyjny który nazywam EBITTĄ wynosi 40 tysięcy złotych. Inwestujemy trochę w ten biznes, około 180 tysięcy w ciągu roku wkładamy bo mamy jakieś maszyny urządzenia na przykład w leasingu, w drugą stronę nie mamy żadnych odsetek, ale mamy refundacje na pracowników więc finansowanie nie kosztuje nas, ale przynosi nam powiedzmy 4400 miesięcznie, płacimy jakieś podatki no i w efekcie kiedy być zobaczył/zobaczyła te tabelki to jestem w stanie przewidzieć, że jakaś firma jest w stanie przynieść 360 tysięcy złotych zysku rocznie.

I teraz kiedy wiem, planując najbliższy rok, że mój biznes oparty o dobry model biznesowy i dobry model finansowy przyniesie mi 360 tysięcy złotych to zapisuję sobie na kartce, dzielę to, ale to pewnie już pamiętasz, na połowę. Połowa zostanie w firmie, będzie dalej reinwestowana, będą ją inwestować w nieruchomości, być może w jakiejś akcje w przedsprzedaży firm które będą wchodziły na giełdę, inne rzeczy typowo inwestycyjne.

Drugą połowę będzie stanowiła moja wypłata. Więc z 360 tys. 180 zostaje w firmie, a 180 będę sobie mógł przejeść, krótko mówiąc wypłacić na konto prywatne.

I teraz jak ja to dzielę. Zwróć uwagę, że tak jak sobie robiłeś wcześniej tabelki, trzeba mieć jakieś takie koszty życia. To są właśnie te ubrania, jedzenie, utrzymanie domów. W przypadku który tutaj pokazuje, niech to będzie siedem i pół tysiąca złotych miesięcznie, a więc połowa z tych 180 tysięcy. 12 x 7,5 to jest 90. Około 90 tysięcy pójdzie na koszty życia czyli jestem w stanie przewidzieć co się wydarzy w kolejnym roku. Konto takich wydatków długoterminowych, to jest fizycznie założone konto w banku na które wpłaca się pieniądze, zastanawiam się co kupić, co wyremontować, czy trzeba coś spłacić. I Ciebie też zachęcam do tego. Kupowałem córce na przykład aparat na zęby, wiedziałem że będzie kosztować kilkanaście tysięcy złotych. Może nowy telewizor, może jakiś remont mieszkania, coś tam na działkę, więc zapisuję sobie potencjalne takie wydatki długoterminowe. W ciągu roku określiłeś sobie że będzie to około 20 tysięcy złotych. Więc mamy dziewięćdziesiąt i dwadzieścia to już jest 110. Zostało nam jeszcze z tych 180, siedemdziesiąt tysięcy do podziału około. Jeśli masz rodzinę to zaplanuj sobie jakieś wyjazdy rodzinne.

W tym omawianym przykładzie ustaliłem że można przeznaczyć 40 tysięcy złotych na wyjazdy rodzinne. Dobrze jest pamiętać o Tobie, o Twoim własnym hobby i przyjemności, a tutaj w tym przykładzie rozpisałem 20 tysięcy i konto dawania czyli pomoc innym 10 tysięcy złotych. Więc najpierw patrzę sobie na cały rok globalnie, analizuję sobie budżet bo to jest takie podstawowe narzędzie do pracy. Następnie określam ile pieniędzy zostanie w firmie, ile zostanie wypłaconych. Można te proporcje zmieniać w zależności od tego ile potrzebujesz na swoje życie być może na początku 90% Ty przejesz na swoim koncie prywatnym, a 10 procent zostawisz firmie, ale z roku na rok dąż do tego aby to było 50/50, bo te pieniądze inwestycyjne w przyszłości będą na Ciebie pracować. I teraz zobaczcie kiedy prowadzę swoją firmę robię swoje wypłaty, to u mnie wystarczy że raz na kwartał to wszystko posprawdzam czy rzeczywiście trzymam się tych moich wydatków. Nawet jeśli przeszacuję coś o 5 czy 10 proc. to niewiele się wydarzy. Najwyżej gdzieś tam przyszłości zacisnę pasa.

Ale pytania które sobie zadaję, pytanie które Ty powinieneś sobie zadać wiedząc o tym że w najbliższym roku dostaniesz wypłatę w wysokości 180 000, że połowa Ci pójdzie z tego na utrzymanie mieszkania, domu, a reszta to konto długoterminowe, to zadaję sobie pytanie co kupię, co remontuje, rozpisuje sobie na miesiące, wpisuję do kalendarza, następnie siadasz ze swoją rodziną i mówisz: Hmm, kiedy mogliśmy pojechać na wakacje np. ferie, na przykład w okresie wakacyjnym dwa razy, w długi weekend majowy, no i może gdzieś w okolicach świąt. Okej mamy zaplanowanych cztery czy pięć wyjazdów to gdzie pojedziemy zimą? No to zimą będą to narty latem to będą ciepłe kraje na przykład, na weekend majowy może zwiedzimy jakąś stolicę stolicę europejską a na święta pojedziemy w góry. OK mamy do dyspozycji około 40 tysięcy, jak to sobie podzielimy? Noo, w górach wydamy około trzech, na weekend w jakiejś stolicy wydamy powiedzmy 7 i mamy dychę.

No i zostaje nam około 30. Na narty może dziesięć tysięcy a na wyjazd wakacyjny 20 albo po połowie, zaczynamy sobie rozpisywać. A później ostatnim zmartwieniem którego Ci bardzo życzę, to tak naprawdę dokąd w szczegółach pojechać i gdzie kupić sobie to. Podobnie swoim hobby. Ja kocham podróże motocyklowe, więc mając swoje pieniądze, postanowiłem że pojadę z przyjaciółmi. Zwiedziliśmy Albanię, to wydatek około 4 tysiące złotych przez dwa tygodnie w podróży. Zaplanowałem sobie w tym roku Portugalię i tam taką wycieczkę enduro, szutrami, przed dwoma etapami rajdu Paryż Dakar, będzie to kosztowało około 12 tysięcy zł. No i reszta z tych dwudziestu czyli 4 tysiące pójdzie na remonty, naprawę motocykla, odzież i inne rzeczy związane z pasjami.

Kiedy nie wiesz na co wydać pieniądze to Cię odeśle na moją drugą stronę AdamGrzesik.pl. Tam sobie znajdź na blogu koło życia, znane z coachingu i pomyśl jak może sobie podzielić te pieniądze na różne obszary w swoim życiu, na rozwój osobisty, na swoje pasje, na zdrowie, na rodzinę, na przyjaciół, więc być może to Ciebie zainspiruje.

Moje zarządzanie pieniędzmi sprowadza się do nudnej rzeczy, na którą trzeba poświęcić od czasu do czasu kilkanaście minut, czyli policzenia swojego biznesu czyli prowadzenia budżetu. Ale jak tylko policzy się ten biznes to następną rzeczą jest planowanie działań. Ile wydam? Jak będzie działała moja firma w kolejnym miesiącu? Na co wydam pieniądze w kolejnym miesiącu w życiu prywatnym? Ile z tego mam? Czyli pokazuję pieniądzom dokąd mają iść. Robię plan roczny. Dzielę to na kwartały dzielę to na miesiące i po prostu zaczynam, krótko mówiąc pracować. Wierzę że zasiałem ziarno, które później za moment przelejesz u siebie na kartkę i napiszesz ile Twoja firma przynosi pieniędzy i że spotkamy się na Budżecie Firmowym. Jeśli zainspirował Cię temat tego jak zarządzać swoimi pieniędzmi, skąd brać pieniądze ze swojej firmy jak nie być tylko zwykłym pracownikiem w swojej firmie, koniecznie skorzystaj z Budżetu Firmowego, albo po prostu umów się ze mną na konsultacje. 2 dwa magiczne adresy to Budzet-firmowy.pl a drugi to AdamGrzesik. pl/Konsultacja.

To była dla mnie wielka przyjemność zainspirować Cię, ale wiem że słuchając podcastów w drodze jest dużo różnych myśli, działań i za moment człowiek zapomina o tym, więc zapisz sobie w telefonie aby wrócić do tego podcastu, aby wejść na stronę Zarabiamwbiznesie.pl, znaleźć tam zakładkę jak zarządzam pieniędzmi i przelać na papier te myśli, słowa, które usłyszałeś. To była wielka przyjemność mówić kolejny raz do Ciebie. Życzę Ci wszystkiego zyskownego.

5 thoughts on “Jak zarządzam moimi pieniędzmi – budżet firmowy i osobisty”

  1. Bardzo dziękuję za ten podcast. Teoretycznie wszystko wiem, ale praktyka bardzo mi się rozmywa. Wysłuchałam do końca i cieszę się, ponieważ mam teraz przykład, że takie planowanie ma sens i się udaje. Jestem na początku biznesowej drogi, więc jest to dla mnie bardzo pozytywny przekaz 🙂

  2. Pingback: Moja filozofia zarabiania - Zarabiam w biznesie

  3. Pingback: Jak połączyć pracę z mądrym zarabianiem pieniędzy, aby prowadzić wymarzony styl życia – Adam Grzesik

  4. Pingback: Jak połączyć pracę z mądrym zarabianiem pieniędzy, aby prowadzić wymarzony styl życia - Adam Grzesik

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top